Jak jest tłusty czwartek to muszą być też i faworki. Każdy wie, że te przygotowane przez siebie smakują najlepiej. Jak się okazuje nie jest to takie trudne. Wychowankowie grupy III przygotowali faworki według przepisu: Zagniecione ciasto tłuczone jest wałkiem, składane i ponownie tłuczone, czynności te są powtarzane wielokrotnie, aż pojawią się pęcherzyki powietrza. Później schłodzone ciasto jest cienko wałkowane i krojone na podłużne prostokąty z nacięciem pośrodku. Jeden z krótszych brzegów prostokąta jest przeciągany przez nacięcie, tworząc charakterystyczny kształt „kokardki”. Faworki smażone są we wrzącym tłuszczu aż do zrumienienia. Właściwie przyrządzone faworki powinny być delikatne i kruche. 

I takie właśnie były 🙂

Comments are closed.
Obserwuj nas na FB
Facebook Pagelike Widget
październik 2024
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Obserwuj nas na FB